Tutaj powinien być opis

Wycieczkowo...

Wycieczka Malbork-Gdańsk

                W dniach 21.-22.05.2019r. siódmo i ósmoklasiści uczestniczyli w dwudniowej wycieczce do Malborka
 i Gdańska. Celem wyjazdu było poznanie polskich  zabytków i  miejsc godnych zobaczenia, podążając
za przysłowiem: „Cudze chwalicie, swojego nie znacie”.

Po długiej podróży urozmaiconej śpiewem ósmoklasistów (zwłaszcza utworów  w wykonaniu płci męskiej) dotarliśmy pod Zamek Krzyżacki w Malborku wpisany w na listę zabytków światowego dziedzictwa ludzkości – UNESCO. Zamek malborski uchodzi za największą warowną budowlę średniowiecznej Europy. Uczniowie mogli podziwiać dziedziniec jak i przepiękne komnaty, po których oprowadził nas przewodnik. Budowla do dziś robi ogromne wrażenie. Zwiedzanie zajęło nam ponad 3 godziny, a i tak nie udało się wszystkiego zobaczyć. Zmęczeni i głodni dotarliśmy do Restauracji Parkowej, położonej na terenie punktu noclegowego. Po tak wyczerpującym dniu, wszyscy zasiedli do obiadokolacji z apetytem. Wieczorem czekała nas kolejna wyprawa na zamek. Tym razem uczestniczyliśmy w spektaklu „Światło i dźwięk”. Niektórzy wyczuli atmosferę tajemniczości i grozy, tym bardziej, że ponad naszymi głowami krążyły nietoperze. Po godzinie 23 dotarliśmy do Hotelu Parkowego, oczywiście nie wszyscy od razu zasnęli (ogrom wrażeń powodował bezsenność ;).

Drugiego dnia (tuż po śniadaniu) wyruszyliśmy do Gdańska, gdzie zwiedziliśmy Długi Targ i Długie Pobrzeże, Starówkę z pomnikiem Neptuna i Dworem Artusa, zobaczyliśmy słynnego Żurawia Portowego, a także  weszliśmy na Bazylikę Mariacką, pokonując ponad 400 schodów. Stamtąd mogliśmy podziwiać piękną panoramę miasta, tym bardziej, że pogodę ku temu mieliśmy wymarzoną. Oczywiście nie obyło się bez wizyty na plaży (Gdańsk – Stogi). Wizyta kilkunastominutowa, ale to wystarczyło, by zdążyć się „przekąpać”.

Drogę powrotną znów urozmaicili nam ósmoklasiści swoim śpiewem, choć może już trochę bardziej zmęczonym, przygasłym… Do Krobanowa wróciliśmy przed 22:00 zmęczeni, ale szczęśliwi. Wycieczka na pewno zapisze się w naszej pamięci na długo, a ile historii do wspominania, choćby „Podręczniki”… ;)